Kontrole weterynaryjne wypadły bardzo dobrze

Kontrole weterynaryjne wypadły bardzo dobrze

W powiecie częstochowskim bardzo dobrze wypadły skontrolowane przez nadzór weterynaryjny gospodarstwa posiadające zwierzęta w systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt.

Obowiązek identyfikacji i rejestracji zwierząt dotyczy każdego posiadacza bydła, trzody chlewnej, owiec i kóz. Zwierzęta muszą zostać zarejestrowane, posiadać kolczyki, a każda zmiana miejsca czy nowe urodzenie powinno być zgłoszone do systemu. Taka procedura obowiązuje we wszystkich krajach Unii Europejskiej i ma przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo żywności.

Jerzy Smogorzewski – powiatowy lekarz weterynarii w Częstochowie – „Na 191 siedzib skontrolowanych w 2009 roku nie mieliśmy żadnego gospodarstwa, na które nałożylibyśmy jakieś protokolarne sankcje z tego powodu, ze rolnik czegoś nie wykonał. Były co prawda cztery takie stada, w których musieliśmy poczekać na uzupełnienie pewnych rzeczy, ale daliśmy im szanse i oni z nich skorzystali.”

Rolnicy na początku z dużą nieufnością patrzyli na dodatkowe obowiązki. Najwięcej kłopotów do dziś przysparzają hodowcom kolczyki, które zwierzęta często gubią.

Krzysztof Sikora – rolnik z Świętej Anny – „Jak się to robi na bieżąco to nie ma żadnych problemów. Od czasu do czasu trzeba zamówić duplikaty kolczyków, ale na bieżąco jak się kolczykuje to nie ma problemów.”

Rolnicy mogą wprowadzać zmiany do systemu IRZ tradycyjnie na formularzach składanych w Biurach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa lub przy pomocy aplikacji internetowej. Obie metody wymagają systematyczności.

Marcin Mieruszyński – ARiMR oddział w Częstochowie – „Największe trudności wynikają z braku sumienności, kiedy posiadacz z jakiegoś powodu nie zgłasza zdarzeń do biur powiatowych do ARiMR dlatego, że nie można wtedy dokładnie ustalić miejsca pobytu czy przemieszczania zwierzęcia.”

Kary za nieprawidłowe prowadzenie księgi rejestracji mogą być dotkliwe i skutkować zmniejszonymi dopłatami obszarowymi oraz brakiem dodatkowych dopłat do zwierząt.

Monika Matl/OTV Katowice Redakcja Rolna TVP