Koniec spekulacji na rynkach rolnych?

Unijny komisarz do spraw rynku i usług finansowych i były szef francuskiego resortu rolnictwa – Michel Barnier – zapowiedział, że handel surowcami będzie mocniej kontrolowany. Obejmą go również przepisy o nadużyciach rynkowych. Podczas, gdy w Brukseli składano takie deklaracje, na giełdzie towarowej w Londynie pszenica biła rekordy nienotowane od sierpnia 2008 roku.

Europa musi zająć się rynkami rolnymi. To kluczowa kwestia – mówił Michel Barnier. Swoje pięć groszy do projektu Barniera dorzucił również unijny komisarz do spraw rolnictwa – Dacian Ciolos. Chciałby, by plany Komisji uwzględniły również regulację transakcji terminowych. Ich rolą powinno być przewidywanie zmian oraz równoważenie podaży i popytu, a nie jak tak się teraz dzieje podsycanie atmosfery na rynkach i zwiększanie zysków niektórych graczy.

O zaostrzeniu przepisów mówią także Amerykanie. Jak donosi Reuters tamtejsza administracja chce ukrócić działania spekulacyjne w handlu towarami rolnymi, by nie dopuścić do niekontrolowanego wzrostu cen żywności na świecie. Patrząc na zmiany notowań na giełdach, musi się spieszyć.

Anna Katner Redakcja Rolna TVP