Jutro rusza kolejna edycja wsparcia na dodatkową działalność pozarolniczą

700 milionów złotych dla 7 tysięcy chętnych. Jutro rusza kolejna edycja wsparcia na dodatkową działalność pozarolniczą. Pierwsi chętni czekają na możliwość złożenia wniosków prawie od tygodnia. Zdaniem urzędników nie ma powodów do paniki.

W Gorzowie chętni na dotacje ustawili się pod koniec ubiegłego tygodnia.

Władysław Brzechwa – założyciel komitetu społecznego – „Mamy przygotowane numerki, każdy dostanie swój numerek i z tym numerkiem przy drzwiach będziemy czekać.”

Radosław Świderski – rolnik z Rogozińca – „Lista jest jak najbardziej w porządku i przynajmniej będzie porządek i wszyscy na spokojnie sobie złożą wnioski.”

Zdaniem urzędników obawy, że pieniędzy zabraknie są niepotrzebne, bo pula środków została zwiększona.

Józef Lenkajtis – kierownik Biura Wsparcia Inwestycyjnego ARiMR w Gorzowie Wielkopolskim – „Z 5 milionów 100 tysięcy do 10 milionów 215 tysięcy i wystarczy to na dzisiaj dla wszystkich rolników, którzy zapisali się w kolejce.”

O to, że pieniędzy nie wystarczy dla wszystkich chętnych najbardziej obawiają się rolnicy z Wielkopolski. Tam na liście jest już grubo ponad 1000 osób. Jak się okazuje powody do niepokoju są słuszne. Bo tylko w województwie wielkopolskim nie udało się zwiększyć dwukrotnie puli pieniędzy na to działanie. Mimo to zdaniem urzędników stanie w kolejce to strata czasu.

Marek Sawicki – minister rolnictwa – „Nie ma w tej chwili potrzeby tworzyć społecznych kolejek. Naprawdę może nie na 100% ale na 99 z pewnością także w województwie wielkopolskim, bo w pozostałych nie spodziewam się przekroczenia tej zwiększonej alokacji.”

Kolejek mogłoby nie być, gdyby w porę przygotowano nowe kryteria rozpatrywania dokumentów. W większości działań wprowadzono tak zwane punkty rankingowe. W różnicowaniu po staremu obowiązuje zasada kto pierwszy ten lepszy. Nie ma się zatem co dziwić, że ci którym zależy na dotacjach są gotowi na duże poświęcenie. A wszystko co może w tej sytuacji zrobić Agencja Restrukturyzacji to usprawnić obsługę wniosków.

Tomasz Kołodziej – prezes ARiMR – „Maksymalna ilość osób taka jaka będzie konieczna zostanie przesunięta w dzień kiedy będziemy zbierać wnioski to znaczy we wtorek 24 sierpnia.”

Rolnicy, którym zależy na dotacjach powinni skupić się na wypełnianiu dokumentów. Agencja Restrukturyzacji zachęca, aby skorzystać z tak zwanego elektronicznego generatora wniosków.

Edyta Wieczorkiewicz – ARiMR – „Prowadząc wnioskodawcę przez określoną ścieżkę i kolejność wypełniania wniosku w dużym stopniu gwarantuje, że wnioski są przygotowane we właściwy sposób.”

To oznacza mniej pracy dla urzędników, a co za tym idzie szybsze rozpatrywanie dokumentów.

Dorota Florczyk Redakcja Rolna TVP