Wysokie jak Pałac Kultury mają tyle samo zwolenników co przeciwników. Jednak w naszym krajobrazie stale ich przybywa, gdyż są jednym ze sposobów na zwiększenie produkcji energii ze źródeł odnawialnych. W zachodniopomorskim powstała kolejna farma wiatrowa. Inwestycja warta 250 milionów złotych sprawi, ze środowisko będzie czystsze. Elektrownia przyniesie też konkretne korzyści mieszkańcom niewielkiego Karcina.
Elektrownia w Bełchatowie – największa elektrownia konwencjonalna na starym kontynencie. Wytwarzana w tym miejscu energia stanowi aż 20% krajowej produkcji. Z badań komisji europejskiej wynika, ze jest ona również największym trucicielem Europy.
Tadeusz Bohdal – prof. dr hab. inż. Tadeusz Bohdan Prorektor do Spraw Nauki i Współpracy z Gospodarką: podnosi w skali globalnej, w skali świata temperaturę powietrza a to wywołuje topnienie lodowców.
I z myślą o środowisku co raz częściej powstają takie farmy wiatrowe jak ta w Karcinie. 17 nowo wybudowanych przez duńską firmę wiatraków wartych ponad 250 milionów złotych dysponować będzie łączną mocą 51 MW.
Christina Sorensen – wiceprezes DONG ENERGY: 17 turbin, będzie mogło wytworzyć energię dla 16 tysięcy gospodarstw. Pozwolą one zmniejszyć emisję CO2 ze 120 tysięcy ton w ciągu roku.
Główny plus to oczywiście ochrona środowiska. To również pieniądze z podatku, które będą zasilać budżet gminy – 1,5 miliona złotych. Dodatkowe fundusze zostaną przeznaczone na inne ważne zadania
Elektrownia wiatrowa to również wymierne korzyści dla mieszkańców niewielkiego Karcina. Na konta rolników wpłynęły pieniądze za sprzedaż ziemi pod budowę turbin wiatrowych. Powstało też 18 km dróg, które ułatwią dojazd do pól.
Podczas budowy pracę znalazło kilkanaście firm z okolicznych miejscowości.
Inwestycja w farmy wiatrowe to nie tylko troska o ochronę środowiska. To również unijne przepisy, które nakazują by do 2020 roku aż 15% produkowanej energii pochodziła ze źródeł odnawialnych.
Redakcja Rolna TVP