Chorwacja dostosowuje prawo żywnościowe do norm UE

Chorwacja dostosowuje prawo żywnościowe do norm UE

Chorwacja, która aspiruje do Unii Europejskiej, dostosowuje prawo żywnościowe do norm obowiązujących we Wspólnocie. Ale regionalni producenci oskarżają władze o zabijanie rodzimej tradycji. W centrum Zagrzebia zakazano handlu serem, dopóki rolnicy nie kupią lodówek. Skończyło się wielką awantura i protestami.

Przez lata producenci sprzedawali ser i wiejską śmietanę na bazarze w Zagrzebiu, sprzedawali do wczoraj, bo od poniedziałku wprowadzono obowiązek przechowywania towaru w chłodniach. To zbulwersowało farmerów. Ana Klanjek ze wsi Spiralek sprzedaje wyrabiany u siebie w gospodarstwie ser tak jak jej matka i babka.

Ana Klanjek – „Żądają lodówek, ale one są bardzo drogie i nie stać nas. Nikt nam tego nie wyjaśnił.”

Katica Guzjak – „To bardzo smutne. Sprzedaje ser od 27 lat, podtrzymuje rodzinną tradycję i z tego żyję, co mam teraz robić?”

Protestom rolników przyglądają się inni sprzedawcy. Drobiarze już jakiś czas temu musieli dostosować się do nowych wymagań, dlatego uważają, że walka producentów serów pójdzie na marne.

Zvonko Bego – „Zmusili nas do przechowywania jaj w lodówkach to i zmuszą handlarzy serów”.

Takie sytuacje to pożywka dla antyeuropejskich polityków. Już raz wzięli oni w obronę producentów tradycyjnej żywności, nagłaśniając że Brukseli zależy na zniszczeniu rodzimej produkcji.

Anna Katner Redakcja Rolna TVP